Mieczysław Ślesicki – Pod platanem

Zachęcamy do zapoznania się z recenzją książki

Wspomnienie tych niedzielnych podwieczorków, już na pierwszej stronie powieści „Pod platanem” Mieczysława Ślesickiego, zderzyło się z dramatem końca wojny. To inna jego powieść. Inna od tych, które już napisał. Jej akcję umiejscowił w najtrudniejszym, chyba, okresie historii Trzcianki. W dość precyzyjny opis topografii miasta, który dla czytających trzcianczan może być niewątpliwym czynnikiem wzmagającym zainteresowanie, autor wpisuje osobisty i społeczny dramat córki ostatniego niemieckiego burmistrza. Jej osobista historia, wciągnięta w strukturę wielu problemów charakterystycznych dla tego czasu, jest łamana i moralnie trawiona. Pragnienie osamotnionej nieobecnością męża kobiety, poprzez jej ufność, a może nierozwagę, rzuca ją na pastwę rodaków – żołnierzy korzystających z nieopanowanej rządzy, z demonicznej siły wojny. Klimat powieści przypomina trochę aurę jednego z ostatnich odcinków Kapitana Klossa. Wartkiej, dramatycznej akcji nie zakłócają nadmierne opisy i woale dydaktyzmu. Książka jest warta polecenia zwłaszcza tym, którzy mają w sobie niezaspokojoną potrzebę wiedzy o Trzciance. Fikcja literacka Ślesickiego łagodzi jej niedosyt i niewątpliwie stanowi ważne literackie wydarzenie nie tylko dla Trzcianki. Polecam ją czytelnikom dojrzałym.

Elżbieta Wasyłyk

Książka do nabycia w naszej placówce, cena 20zł.

 

Możliwość komentowania została wyłączona.