Z okazji Dnia Matki…

          Z okazji Dnia Matki Muzeum Ziemi Nadnoteckiej chce przybliżyć Państwu postać niezwykłej matki – Heleny Helak:

 „Chciałam udowodnić sobie, że dzieci można kochać, nie rodząc ich, znać ich problemy, ich bogate życie, chcę dać im to, czego pozbawiło ich własne życie. Mierzyłam zawsze siły na zamiary, byłam przedsiębiorcza, robiłam wszystko. Nie wstydziłam się nigdzie pójść by załatwić coś dla dzieci i domu. Kochałam i kocham je wszystkie jednakową miłością i pragnęłam ujrzeć je kiedyś dorosłe zdrowe i szczęśliwe  – taką nagrodę za trud swój oczekiwałam i oczekuję”.

Po śmierci jedynego dziecka, wraz z mężem, w maju 1951 r. adoptują 1, 5 miesięcznego Rysia, który staje się wytęsknionym szczęściem  rodziców. Rok później do domu trafia 6. dniowa Danusia przywieziona ze szpitala w Krzyżu.

Ogrom miłości i empatii, który posiadała Pani Helena, kazały jej podjąć dalszą walkę o dobro innych sierot. Chciała wychowywać dzieci, którym nie było dane zaznać matczynej miłości. W 1956 r. zdecydowała się założyć rodzinę opiekuńczo – zastępczą. W tym okresie pełniła również funkcję terenowego kuratora i opiekuna społecznego, miała więc okazję jeszcze bardziej poznać złożoność choroby sierocej. Uzyskała w końcu zgodę Wojewódzkiego Wydziału Zdrowia w Poznaniu na przydział dzieci. Tu rozpoczął się nowy etap w życiu rodziny Helaków. Przeciętnie w rodzinie przebywało od 5. do 10.  dzieci. Tak było do 1965 r.  czyli do chwili decyzji o utworzeniu Rodzinnego Domu Dziecka w oparciu o dom przy ul. Dąbrowskiego 26.  W 1972 r. chcąc polepszyć warunki bytowe dla 14. dzieci przenoszą się do domu w Radolinku. Tam spędzają najpiękniejsze i najtrudniejsze momenty życia.

Pani Helena wraz z mężem otrzymali wiele wyróżnień i odznaczeń, ale najważniejszym dla nich był Order Uśmiechu przyznany na wniosek jej dzieci w 1969 r.

 

 

Każdy rodzic wie jak czasem ciężko wychować jedno lub dwoje dzieci, dlatego tym bardziej należy podziwiać Panią Helenę za jej poświęcenie i ogromną miłość, którą darzyła  dzieci. Najlepszym tego dowodem była  wystawa w naszym muzeum,  poświęcona tej rodzinie, na którą przybyły dzieci Helaków z różnych części Polski.

 

 

Możliwość komentowania została wyłączona.