W najbliższą niedzielę przypada Niedziela Palmowa, dawniej zwana Kwietną czy Wierzbną. Rozpoczyna obrzędy związane ze świętem Wielkanocy. W tym dniu w kościołach święci się palmy, które w tradycji chrześcijańskiej symbolizują mękę i zmartwychwstanie Jezusa. W tradycji ludowej sięgającej do czasów przedchrześcijańskich palmy są symbolem życia, sił witalnych i odrodzenia przyrody. Różnią się w zależności od regionu, w jednych są barwne i okazałe, a w innych skromne. Powinny się składać z gałązek wierzbowych z baziami, z bukszpanu, barwinka, z ziół, kwiatów suszonych i jałowca. Dzięki nim palmy zawdzięczają swe dobroczynne właściwości spotęgowane obrzędem święcenia. Im wyższa i piękniejsza była, tym większą miała moc. Dawniej uważano, że palmę należy trzymać w domu cały rok, bo potrafi ochronić gospodarstwo przed pechem i niepogodą. Umieszczano ją za obrazami lub wystawiano w oknach, aby zabezpieczyła dom przed burzą, wiatrem wszelkim niebezpieczeństwem. Wiosną gospodarze wychodzili z palmami w pola – dotykali nimi ziemię i głaskali zwierzęta, aby rosły zdrowe i silne. Kropiono nimi obejście, wkładano do kurzych gniazd i w pierwszą skibę oranej ziemi. Nasi przodkowie wierzyli także, że im dłuższa palma, tym dłuższe życie czeka tego, kto ją zrobił. Przed zrobieniem nowej, tę z ubiegłego roku – należało spalić.
Fotografia www.polona.pl